Czy to fantastyka, która spodoba się fanom gatunku?

Frank Herbert był pisarzem, który od zawsze lubił stawiać na wielowątkowość fabularną. Poza główną linią narracji pozwalającą nam poznać przodujące w historii postacie, autor chętnie zbaczał na poboczne ścieżki z zakresu takich tematów jak: ekologia, filozofia, polityka, religia, psychologia, socjologia, a nawet ekonomia. Należy przyznać, że ten tematyczny galimatias wychodził mu doskonale, a każda kolejna książka z cyklu Kronik Diuny prezentowała co najmniej dobry lub bardzo dobry poziom. A jak na tle pozostałych części cyklu wygląda Dzieci Diuny. Kroniki Diuny. Tom 3? Czy to wciąż powieść, która zadowoli fanów klasycznej fantastyki naukowej?

Trzecia część sagi

Trzecia część sagi wciąż skupia się na perypetiach rodu Atrydów. Choć Paul nie pojawia się już w powieści, to mamy możliwość śledzenia dalszych losów Lady Jessiki oraz jej dzieci: Leto i Ganimy. Powraca i ciotka Alia znana w pierwszej i drugiej części jako siostra Paula. Teraz już w pełni dorosła i zmagająca się z demonami przeznaczenia (Alia posiada świadomość swoich przodków, a ci próbują objąć nad nią kontrolę, aby powrócić do życia) próbuje władać Diuną jak najbardziej sprawiedliwie. Prawe działanie jest jednak bardzo trudne, gdy człowiek nieustannie musi walczyć o swoje życie. To nie jest najbardziej odkrywczy tom serii, ale zdaje się, że i taki miał nie być. Dzieci Diuny rozwijają wątki podjęte w poprzednich tomach, co pozwala Herbertowi na głębsze i bardziej dojrzałe uzupełnienie świata przedstawionego. Większość akcji skupia się też na rozmowach i potyczkach słownych pomiędzy bohaterami, a nie na sensacyjnych, podnoszących czytelnicze tętno wydarzeniach. 

Unikalny klimat

Snująca się fabuła oraz powolna narracja mają swój klimat, ale z pewnością nie przypadną wszystkim do gustu. Należy zauważyć, że jest to prawdopodobnie najpowolniejsza powieść ze wszystkich tomów Kronik Diuny. Pod względem głębi psychologicznej postaci oraz misternego i pieczołowitego rozbudowywania uniwersum stoi jednak na najwyższym poziomie. 

Takiej serii SF nigdy potem już nie było

Dzieci Diuny to trzeci tom najbardziej znanej serii SF autorstwa Franka Herberta. Powieść początkowo ukazywała się na łamach jednego z czasopism zajmujących się fantastyką naukową, jednak z racji na coraz większe zainteresowanie historią, cykl Kroniki Diuny ukazał się w końcu i w wersji wydawniczej. Czy Dzieci Diuny. Kroniki Diuny. Tom 3 możliwe do zakupu w Tania Ksiażka to faktycznie powieść kultowa w swoim gatunku? I co takiego oferuje czytelnikom, że do dzisiaj uznawana jest za przełomową historię w literaturze popularnej? 

Diuna i jej historia

Pierwszy tom Kronik Diuny ukazał się w 1965 roku. Przez kolejną dekadę Frank Herbert wydawał następne tomy tej rozbudowanej i monumentalnej w wydźwięku sagi. Co ciekawe, ostatnia część serii wcale nie miała być jej finałem, ale z racji na chorobę autora, a następnie jego śmierć, postanowiono zamknąć cykl. Kilkanaście lat później do uniwersum powrócił syn Herberta, który od tamtego czasu kontynuuje pracę ojca. Niemniej jednak książkom tym daleko do tego, z czym czytelnik miał możliwość obcować w przypadku oryginalnych Kronik Diuny. W trzecim tomie cyklu (ten został wydany aż 11 lat po premierze pierwszego) śledzimy historię dzieci Paula Atrydy, bohatera znanego ze wstępu do Kronik Diuny. Każde z nich jest napiętnowane dziedzictwem swojej rodziny, co przekłada się na ich jakość życia. Leto i Ganima jeszcze zanim się narodzili, posiedli pamięć wszystkich swoich przodków. Świadomość ta jest darem, ale i przekleństwem. To wiedza przytłaczająca, przerażająca i często prowadząca do zguby. Nie wszyscy potrafią sobie z nią poradzić. 

Wyłącznie dla fanów cyklu

Diuna, czyli planeta, na której rozgrywa się akcja prawie całego cyklu to pustynna i groźna planeta. Przynajmniej tak przedstawiana jest w tomie pierwszym. W Dzieciach Diuny możemy powoli obserwować, jak wielkie zachodzą w niej zmiany. Planeta powoli, acz nieustannie zielenieje i zaczyna odżywać. To wszystko zasługa rdzennych mieszkańców, którzy od lat starali się o to, aby przywrócić Diunę do życia. Cały cykl to piękna, choć wymagająca historia o ślepym dążeniu do władzy, ale i pięknie wyrastającym z niektórych ludzkich działań.

Czy to najlepsza seria SF wszech czasów?

Kroniki Diuny to seria SF, która zmieniła podejście do tego gatunku. Odkąd Frank Herbert zaczął publikować książki z tej serii, zainteresowanie fantastyką wyraźnie wzrosło. To jednak nie to jest w tym wszystkim najważniejsze. Większa popularność sprawiła, że odbiorcy zaczęli zauważać, że gatunek ten nie jest wcale błahy, prosty i niewymagający. W połowie XX wieku panował stereotyp, według którego fantastyka nauka nie była literaturą godną uwagi. Dopiero Dzieci Diuny. Kroniki Diuny. Tom 3 do 50 zł sprawiły, że podejście to zaczęło się zmieniać. Czym zasłużyła się ta seria? I dlaczego akurat to twórczość Franka Herberta zrobiła tak wielką międzynarodową furorę? 

Mocne uderzenie

Do dzisiaj w pamięci czytelników najbardziej utkwiła część pierwsza cyklu pod tytułem Diuna. To właśnie tom pierwszy stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych książek na świecie i pokazał, że fantastyka naukowa może być sprawnie łączona z fantasy. To, co zafascynowało czytelników, skupiało się głównie w strukturze świata przedstawionego. Herbert stworzył przyszłość opartą na ludzkim dorobku naukowym, wykluczył jednak z niej wszystko to, co elektroniczne. Nie ma tu zatem sztucznej inteligencji, komputerów zdolnych obliczać niespotykane równania czy zaprogramowanych maszyn. Sam autor miał do nowych technologii od zawsze krytyczne podejście, twierdząc, że te doprowadzą ludzkość do zguby. 

Niezmiennie wysoki poziom

Tak, jak Diuna była najmocniejszym uderzeniem w całej serii i zafascynowała miliony czytelników na całym świecie, tak kolejne części Kronik Diuny nie wywołały już takich emocji. Dlaczego? Odpowiadać za to mogły ogromne przeskoki czasowe, jakie Herbert stosował po każdym tomie. To wiązało się ze zmianą bohaterów, scenerii czy otoczenia. Trzeba też przyznać, że Dzieci Diuny, jak i pozostałe części cyklu toczą się raczej powolnie, a akcja skupia się głównie na rozmowach wokół filozofii, religii czy polityki. To wymagająca seria, w której najbardziej istotny jest klimat oraz kreacja świata, a mniej skupienie się na samej akcji czy bohaterach.